Tydzień na maltańskich wyspach
Spis treści
3 wyspy archipelagu
Malta, Gozo i Comino
Lipiec 2020 roku, pierwsza wakacyjna pauza po covidowym szaleństwie. Poszukiwania kraju, który już poluzował troche zasady wjazdu i nie będzie to problematyczne. Padło na Maltę, tanie bilety, pewna pogoda i czego się nie spodziewaliśmy przecudowne widoki!
Z ciekawostek, był to pierwszy wyjazd który tak szczegółowo relacjonowaliśmy na naszym instagramie. Instagram powstał w styczniu tego samego roku. Dodatkowo Malta zawsze będzie dla nas sentymentalnym miejscem, bo właśnie tam się zaręczyliśmy.
Samochodem, czy komunikacją?
Co zobaczyć na Malcie?
Samolotem? Promem? Skąd i ile to kosztuje?
zwróć uwagę
Właśnie w tym państwie pierwszy raz trafiliśmy na kierownicę po prawej stronie. To nie jest opcja dla wszystkich, trzeba już trochę jeździć. Samochód na Malce to świetna możliwość dla osób ceniących sobie niezależność.
pamiętaj
Dlatego właśnie ruch jest lewostronny a wtyczki w gniazdku są typu G, więc będziesz potrzebować przejściówki. Dodatkowo też na wyspie możesz znaleźć czerwone budki telefoniczne.
Malta – wskazówki praktyczne
Podstawowe informacje o wyspie
Państwo Maltańskie leży w środkowej części Morza Śródziemnego, 81 km na południe od włoskiej Sycylii i 286 km na północny wschód od Tunezji. Jest najdalej na południe wysuniętym państwem Europy.
Wyspa jest krajem nizinnym, aczkolwiek w południowo-zachodniej części głównej wyspy i na wyspie Gozo występują wzgórza. Linia brzegowa jest dość urozmaicona, występują tu zatoki, półwyspy i klify.
Archipelag obejmuje dwie główne wyspy Maltę i Gozo ale również szereg mniejszych wysp np. Wyspa Manoela, Cominotto i Wyspa Św. Pawła.
Malta znajduje się w strefie klimatu subtropikalnego typu śródziemnomorskiego, z bardzo łagodnymi zimami i długimi ciepłymi, częściowo gorącymi latami.
Obowiązującą walutą w kraju jest euro. Malta jest krajem należącym do Unii Europejskiej, w związku z czym na tą wyspę dolecicie bez paszportu, wystarczy ważny dowód osobisty.
10 ciekawostek na temat Malty
- Na wyspie nie ma lasów ani rzek.
- Kraj ten jest 990 razy mniejszy od Polski.
- Malta jest jednym z nielicznych krajów w których jeździ się lewą stroną drogi.
- Językami urzędowymi są angielski i maltański, który brzmi trochę jak arabski.
- Mdina czyli stolica kraju, dopuszcza na swoje drogi jedynie samochody mieszkańców.
- Stolica Gozo – Wiktoria – znana jest również pod nazwą Rabat.
- Picie wody z kranu jest bezpieczne. Większość mieszkańców jednak woli wodę butelkowaną.
- Na wyspie woda z kranu jest pozyskiwana z morza i odsalana.
- Przy większości numerów domów znajduje się święty obrazek
- Malta to popularne miejsce kręcenia filmów. Sceny w filmach takich jak „Gladiator”, „World War Z”, „Kapitan Philips” czy serial „Gra to tron” były kręcone między innymi na Malcie.
Jak dotrzeć na Maltę?
Z Polski najprościej na wyspę dostać się oczywiście samolotem.
Najtaniej rzecz jasna budżetowymi liniami.
Ryanair oferuje loty z kilku lotnisk – Gdańsk, Kraków, Wrocław, Poznań
Wizzair – Katowice i Warszawa
Więc opcji macie mnóstwo, oczywiście można też dolecieć linią LOT lub Lufthansa i pewnie wiele innych o których nawet nie mam pojęcia. Można też lecieć na wakajki przez biuro podróży.
Dla świrków lub osób które mają dużo urlopu i nic ich nie trzyma w jednym Państwie – można się na Maltę dostać także promem z Sycylii.
Ile to kosztuje?
Nasz bilet Ryanairem od osoby w dwie strony Katowice – Malta kosztował 220zł (2020rok) na przełomie lipca i sierpnia, czyli w szczycie sezonu więc bardzo przyzwoicie. Aktualnie takie ceny są możliwe już chyba tylko zimą.
Czym poruszać się po wyspie?
Tutaj sami mieliśmy dosyć dużą zagwozdkę, ponieważ my uwielbiamy niezależność. Więc gdzie się da wypożyczamy samochód. Ale….
Opinie na temat stanu dróg oraz innych kierowców na Malcie były bardzo negatywne, szczególnie od osób które poleciały na Maltę w szczycie sezonu.
Dodatkowo pojawiał się kolejny ogromy dla nas problem czyli ruch lewostronny z którym nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Po długich namysłach i rozmowach jednak zdecydowaliśmy się na samochód!
Wynajęcie samochodu na Malcie.
Nie ma z tym oczywiście, żadnych problemów wypożyczalnie działają tak jak w każdym innym kraju. Zdecydowaliśmy się na samochód ze względu na wygodę i wierzyliśmy iż turystów będzie mniej ponieważ byliśmy w sezonie covidowym.
Chyba najmniejszy samochód z wypożyczalni AVIS czyli Hyundai i10na tydzień z pełnym ubezpieczeniem kosztował nas 800zł.
Na początku był chaos i totalny kosmos, wszystko odwrotnie, rondo w lewo – masakra. Ale po drugim dniu było już całkowicie normalnie – człowiek jednak się bardzo szybko przyzwyczaja. Po tygodniu jazdy byliśmy bardzo zadowoleni, że nasz wybór padł na wypożyczenie samochodu, ale faktycznie niektóre uliczki są wąskie, nawet bardzo. Z kolei maltańczycy jeżdżą bardzo przyzwoicie i nie mieliśmy żadnego problemu przez cały nasz pobyt. Ale tak jak mówiłam sezon covidowy – było raczej o połowę mniej turystów, korków nigdy nigdzie nie spotkaliśmy i z parkowaniem również nie było problemu, było naprawdę super.
Pamiętajcie tylko, że taka opcja tylko dla naprawdę dobrych kierowców!
Autobusem po Malcie.
Jest to bardzo często wybierana przez turystów opcja – najtaniej i najbezpieczniej. Najlepszą opcją będzie zakup siedmiodniowej karty upoważniającej do nieograniczonej liczby przejazdów na Malcie, ale i na Gozo. Karta nazywa się Tallinja Card i kosztuje 21 euro za osobę dorosłą. Autobusem dojedziecie wszędzie, na tej wyspach jest ponad 2000 przystanków autobusowych i są zlokalizowane w strategicznych miejscach dla turystów. Głównym węzłem przesiadkowym jest stolica Malty Valetta a na Gozo Rabat. Wiec jeżeli się zgubicie to zawsze dojdziecie do stolicy.
Autobusy mają też bardzo wiele różnych opinii, niektórzy twierdzą, że siatka połączeń jest idealnie dopasowana, żadnych opóźnień i problemów. Inni zaś, że trzeba czekać na autobus po kilka godzin. My niestety nie wiemy jak jest, bo nie przekonaliśmy się na własnej skórze. Obserwując ludzi na przystankach dziękowałam sobie, że jednak mieliśmy autko z klimatyzacją i nie musiałam tam stać w słońcu w 40 stopniowym upale w środku lata, bo szczerze mówiąc chyba bym tam umarła. Ale poza sezonem na pewno jest przyjemniej.
Skuterem po Malcie.
Widzieliśmy wiele osób na skuterach i ceny które wahały się od 15 do 20e za dzień. Sami chwilę rozważaliśmy tą opcję. Skutery są bardzo popularne, bo są oczywiście łatwiejsze do przemieszczania się i mniejsze do parkowania. Minusem jest to, że jest to pojazd maksymalnie dwuosobowy a jeśli ktoś ma cały plecak sprzętu, drugi plecak z ręcznikami i płetwami a trzeba też mieć jedzenie i picie to dosyć problematyczne.
Gdzie nocować?
Jeśli chcecie przemieszczać się po wyspie autobusami idealnym rozwiązaniem dla Was będzie mieszkać w okolicy stolicy, bo tak jak pisałam wyżej jest tam głównym węzeł przesiadkowy. Jeżeli przemieszacie się samochodem, myślę, że nie ma dla Was większego znaczenia w jakim miejscu na Malcie będziecie spędzać noc, przejazd przez wyspę w złóż i w poprzek to od 20 do 40 minut.
My swój nocleg mieliśmy w miejscowości Misida bardzo blisko stolicy. Jeśli będziecie tam nocować polecamy udać się do knajpki Golden 7 na pyszne maltańskie kanapki o nazwie Ftira.
Na Malcie na 4 noce mieliśmy wynajęty pokój z klimatyzacją w mieszkaniu 3 pokojowym w którym macie oczywiście dostęp do kuchni i łazienki. Pokój na 4 noce kosztował nas 560zł. Rezerwowaliśmy dzień przed wylotem przez booking i była to jedna z najtańszych opcji.
Pokój na Gozo – uroczy maltański dom i cudowna właścicielka. Jedynym minusem tego miejsca był brak klimatyzacji, co w środku sezonu dało się we znaki. Cena za 3 noce.
Jeśli korzystasz z naszych wpisów, podróżujesz z nami wirtualnie, chcesz pomóc nam w rozwoju, utrzymaniu bloga lub w jakikolwiek sposób nasza twórczość Ci pomogła to może chciałbyś zostać naszym patronem?
Jak to działa?
Wystarczy kliknąć poniższy przycisk i zarejestrować się na stronie Patronite. Jako nasz Patron, będziesz miał dostęp do ekskluzywnych treści, kuluarów z podróży, materiałów zza kulis oraz innych niespodzianek, które będą tylko dla wspierających. Chcemy, abyście czuli się jak członkowie naszej podróżniczej rodziny, gdzie Wasze sugestie i pomysły są cenione i brane pod uwagę.
Dołącz do nas już teraz na Patronite i wspólnie odkrywajmy piękno świata!
Co jeść? Gdzie i za ile?
W potrawach dostępnych na wyspie znajdziemy wiele wpływu z kuchni innych kultur obecnych na Malcie przez wieki – w tym Wielkiej Brytanii, Włoskiej Sycylii czy z kuchni arabskiej.
Nasze wyżywienie na Malcie to koszt około 60zł od osoby na dzień.
Rano zawsze jechaliśmy do Lidla (których jest kilka w każdej części wyspy i również na Gozo) po świeże pieczywo, jogurty, coś słodkiego na później i jakieś owoce, obiadokolacja zawsze na mieście.
Szukajcie na Malcie czegoś w rodzaju piekarni, która tam występuje pod nazwą Pastizzeria. Znajdziecie tam świeżo upieczone maltańskie przysmaki również pizzerki, burgerki i zapiekanki w znakomitej cenie.
W związku z bliskim położeniem Malty i Sycylii. Nie powinniśmy się dziwić, że duży wpływ na dania podawane na Malcie ma kuchnia włoska. Niemal wszędzie zjecie pizze i makarony.
Bardzo polecamy Maltańską kanapkę – Ftire. Występuje ona w wielu wariantach, chociaż najczęściej spotkamy ją w wersji na zimno z tuńczykiem, pomidorem, oliwkami i kaparami, a jej spód będzie wysmarowany sosem pomidorowym. Koszt z reguły od 2 do 5€ i na pewno się nią najecie.
Oraz Pastizzi czyli szybkie danie na ciepło. Jest to coś w stylu pieroga z ciasta francuskiego, w środku którego znajduje się farsz z serem ricotta lub ze zmielonym groszkiem. Można znaleźć też z serem, szynką i pieczarkami. Ceny od 0,25 do 1.5€ za sztukę.
Koniecznie napijcie się Kinnie (do kupienia w Lidlu) to tutejsza Coca-Cola. Bardzo ciekawy napój, chociaż ciężko określić jego smak – coś typu pomarańczowa Cola, ale czuć tez nutę wanilii i anyżu.
Maltańska piekarnia, w której znajdziecie świeżo wypieczone smakołyki.
Pieróg z ciasta francuskiego, w środku zazwyczaj ser ricotta i groszek.
Maltańska kanapka.
Maltańska Cola.
Tydzień na Malcie ile to kosztuje?
-
Bilety lotnicze 220zł
-
Samochód i benzyna 500zł
-
Noclegi 500zł
-
Jedzenie i picie 400zł
-
Promy i wejściówki 150zł
Mapa z zaznaczonymi lokalizacjami
Wszystkie miejsca, które odwiedziliśmy znajdziecie zapisane na tej mapie. Można ją pobrać na telefon i korzystać za darmo z aplikacją Maps Google.
Nasze zdjęcia na Twojej ściane, sprawdź ofertę
-
- Printy
Wrak samolotu
- 99,00 zł – 219,00 zł
- Wybierz opcje
-
- Printy
Szwajcarskie jezioro
- 99,00 zł – 219,00 zł
- Wybierz opcje
-
- Printy
Zabudowa Brukseli
- 99,00 zł – 219,00 zł
- Wybierz opcje
-
- Printy
Gangi z Etną w tle
- 99,00 zł – 219,00 zł
- Wybierz opcje
Co zobaczyć na Malcie?
Valetta
Stolica która nie ma nawet kilometra kwadratowego i jest najbardziej wysuniętą na południe stolicą europejską, ale za to ma bardzo wiele uroku w swojej prostocie. Niestety nie przeczytacie tu o muzeach i pałacach w Valettcie bo ich nie zwiedzaliśmy. Odbyliśmy kilkugodzinny spacer uliczkami tego pięknego miasta. Po stolicy można chodzić bez końca, schodzić i podchodzić pod schody, podziwiać piękne klamki w drzwiach i symbol Malty czyli kolorowe drewniane balkoniki na zabudowach z piaskowca i szczerze mówiąc właśnie dla nich warto się tam znaleźć.
Obudowy balkonów zależą od fantazji właściciela – są całkiem zwyczajne, czasem ozdobne, pomalowane w kontrastującym ze ścianą kolorze lub komponujące z nią. Kolor drzwi musi zgadzać się z kolorem balkonu. Na wielu narożnych budynkach umieszczono figury świętych. A większość domów ma swoją nazwę/imię przyczepione na fasadzie budynku. Czytaliśmy, że balkony powstawały wiele lat, gdy właścicielowi domu zaczynało się powodzić w kwestii majątku na znak dobrobytu fundował sobie taki drewniany balkonik.
Górne Ogrody Barakka
Publiczne ogrody w stolicy Malty Valetty. Znajdują się na górnej kondygnacji Bastionu św. Piotra i Pawła. Znajdziecie tam piękną kolumnadę łukową, fontannę z sadzawką oraz kilka pomników i monumentów wybitnych ludzi.
Bateria Armatnia
Poniżej Górnych Ogrodów Barakka znajdziecie miejsce w którym dwa razy dziennie o 12:00 i o 16:00 odbywa się salut armatni. Od 1800 do 1924 roku w taki właśnie sposób ogłaszano publicznie, która jest godzina. Ceremonia jest pozostałością brytyjską na Malcie. 15 minut przed wystrzałem rozpoczyna się paradna musztra żołnierza w brytyjskim stroju kolonialnym. Ładuje on dwa działa (w tym jedno rezerwowe, gdyby pierwsze zawiodło) i czeka na wybicie równej godziny. Punktualnie pociąga za sznurek, z lufy lecą iskry i dym a huk niesie się na wiele kilometrów.
Dolne Ogrody Barakka
Partnerskie ogrody z z Górnymi ogrodami Barakka w stolicy Malty. W ogrodzie znajduje się kilka pomników oraz grobowiec zbudowany w formie świątyni doryckiej. Piękny widok roztacza się także na Siege Bell Memorial czyli dzwonnice w kształcie klasycznej świątyni w której znajduje się dzwon z brązu (największy na wyspie).
Roman Baths
Ciężko znaleźć informacje o tym miejscu, jest ono pomijane lub postrzegane jako miejsce o małym znaczeniu, a szkoda. Baseny skalne wzdłuż wybrzeża Sliemy nie są może spektakularne wizualnie, ale mają swoją historię. W 2016 roku baseny Sliema znalazły się na liście Guardian 10 największych basenów morskich w Europie, która twierdzi, że zostały utworzone w XVI wieku, inne źródła twierdzą, że prawdopodobnie pochodzą z XIX lub początku XX wieku. Kolejne strony internetowe piszą nawet o „łaźniach rzymskich” lecz prawdopodobnie powstały o wiele później.
Jeśli znajdziecie się tam odpowiednio wcześnie rano możecie mieć taki basen tylko dla siebie, dookoła znajdziecie wiele sklepów i knajpek więc jest to nawet fajne miejsce na plażowanko. Woda delikatnie wpływa do basenów, więc jest to również odpowiednie miejsce dla osób które boją się otwartego morza. Skały w pobliżu są śliskie i bardzo łatwo o poślizgnięcie więc uważajcie!
Sliema
Idąc promenadą w Sliemie po prawej stronie widząc stolicę wyspy dojdziecie do końca ścieżki – idealnego miejsca na oglądanie złotego światła zachodzącego słońca padającego na budynki Valetty. Kończąca się promenada przekształci się w nowoczesną ścieżkę pod apartamentowcami oraz zaczną pojawiać się schody prowadzące na skałki, które powoli wchodzą do wody. Nie jest to bardzo popularne miejsce pośród turystów więc znajdziecie tam troszkę miejscowej młodzieży oraz lokalnych rybaków. Będzie też cisza i piękny pocztówkowy widok na Valettę. Polecamy to miejsce na wieczorną kąpiel i spacer wzdłuż wybrzeża.
Marsaxlokk
Położona w południowej części wyspy wioska rybacka, która słynie z dwóch rzeczy, czyli kolorowych łódek oraz targu który odbywa wzdłuż wybrzeża. Łódki rybackie które nazywają luzzu to symbol Malty. Malowane na niebiesko, żółto, czerwono, czasem też zielono, ozdobione charakterystycznym okiem Ozyrysa, które odstraszać ma złe duchy. Zacumowane w zatoce pięknie komponują się nie tylko z błękitem wody, ale także budynkami w kolorze piaskowca.
Co ciekawe, te niepozorne łódeczki są dość odporne na sztormy i do tej pory służą nie tylko do wożenia turystów, ale także do połowu ryb. Marsaxlokk zachwyci Was również kolorowymi okiennicami i budkami telefonicznymi.
St. Peter’s Pool
Niedaleko Marsaxlokk można znaleźć idealne miejsce do skakania do krystalicznie czystej wody morza śródziemnego – St Peter’s Pool. Pieszo można dojść wybrzeżem w jakieś 20minut lub samochodem po bardzo wąskiej i nierównej ścieżce bez asfaltu (uważajcie na samochód). Samochodem z nawigacją z Maps Google dotrzecie na prywatny parking, na którym trzeba zapłacić 3e za cały dzień postoju.
My byliśmy na tyle wcześnie rano, że nie było nikogo w zasięgu wzroku a brama była zamknięta. Po pukaniu i wołaniu ‘Good Morning’ wyłonił się zmęczony życiem i turystami Pan, który pobrał opłatę i przepuścił nas przez swój bar który znajduje się na wzgórzu nad zatoką. St Peter’s Pool codziennie odwiedza bardzo wielu turystów, więc polecamy być tam jak najwcześniej i tak jak my cieszyć się basenem w samotności.
To miejsce ponoć codziennie odwiedza na skuterze ok. 60 letni Maltańczyk ze swoim przyjacielem Titti, wioząc go w plecaku. Są wielką atrakcją, bo piesek uwielbia skoki do wody. Nie przeraża go wysokość 6 metrów do lustra wody, zawsze skoczy za swoim panem. Polecamy wpisać sobie w Google’a „Jumping dog Malta” – znajdziecie mnóstwo filmików z najsłynniejszym maltańskim psem skoczkiem.
Mdina
Mdina znana również jako „Ciche Miasto” – na jego teren samochodami wjechać mogą tylko mieszkańcy, samochody dostawcze, służby porządkowe, nowożeńcy lub kondukt pogrzebowy. Wąskie uliczki i wysokie zabudowania idealnie wygłuszają to miejsce, w niektórych momentach cisza jest aż przerażająca. Wysokie mury zapewniają też chłód w gorący dzień. Dzięki położeniu Mdiny na wzgórzu podziwiać możemy panoramę wyspy.
Blue Grotto
Błękitna Grota czyli jedna z wizytówek wyspy. Jest to jaskinia, która znajduje się na południowo-zachodniej jej części, pomiędzy Żurrieq i Qrendi. Grota dostępna jest tylko od strony morza. Można się do niej dostać z zatoki Wied iż-Żurrieq, bo właśnie stamtąd wypływają łódki dla turystów. Koszt takiej wycieczki to 8€ za rejs który trwa od 20 do 30 minut. System jaskiń składa się z sześciu sal, z których Błękitna Grota jest największą i najbardziej imponującą. Ma około 90 metrów długości, 40 metrów wysokości i dwa wejścia. Woda w grotach jest bardzo czysta i mieni się różnymi odcieniami błękitu. Przewodnik, który prowadzi łódkę opowiada o każdej z jaskiń, nie pospiesza i można robić tyle zdjęć ile się tylko chce i na pewno starczy Wam czasu.
Blue Grotto - punkt widokowy
Po rejsie udajcie się koniecznie na punkt widokowy na Blue Grotto, z góry wygląda równie pięknie. Punkt znajdziecie przy przystanku autobusowym o nazwie panoramico. Będzie tam parking i ścieżka prowadząca do punktu. Między Wami a pięknym widokiem będzie murek wysokości 70cm, więc nie musicie się obawiać wysokości.
Poepye Village
W tej kolorowej wiosce w latach osiemdziesiątych kręcono film Popeye, to ten napakowany marynarz z fajką i tatuażami. Wioska położona jest na północno-zachodnim wybrzeżu Malty, w pobliżu plaży Mellieha Bay. Po zakończeniu produkcji, wioska z planu filmowego, przemieniła się w barwny i bajkowy park. Nie była to atrakcja dla nas wiec nie wchodziliśmy na teren wioski, ale jeśli ktoś chce to czemu nie, szczególnie z dziećmi. Koszt wejścia dla osoby dorosłej to 15€.
My zadowoliliśmy się punktem widokowym na zatokę, który robi wrażenie a sama wioska jest przepięknym barwnym elementem wybrzeża i zdecydowanie warto tam podjechać.
Coral Lagoon
Coral Lagoon to najbardziej na północ Malty (jako wyspy) wysunięty punkt, który odwiedziliśmy. Nie ma o nim jeszcze zbyt wielu informacji w intrenecie. Droga nie jest oznaczona i idzie się raczej na ślepo, aż Waszym oczom ukaże się ogromna dziura w skałach. W środku dziury znajduje się niewielka grota połączona z morzem do której wpływają łódki i kajaki. Bardzo wiele osób skacze w krawędzi jaskini, też mieliśmy taki zamiar, ale wysokość do lustra wody paraliżuje. Nie mamy też pojęcia jak ludzie stamtąd wychodzą, bo jedyna droga którą można wypłynąć prowadzi na otwarte morze. Do odważnych świat należy, my jednak poczekamy na brzegu.
Red Tower
Czerwona wieża, która znajduje się na północy Malty, niedaleko Coral Lagoon. Jest to strażnica oraz jedna z sześciu wież Lascaris . Została zbudowana w latach 1647-1649. Pełniła funkcję wojskową przez cały okres brytyjski i była obsadzona załogą podczas obu wojen światowych. Od okresu brytyjskiego kontynuowała swoją funkcję wojskową, będąc wykorzystywana przez Siły Zbrojne Malty. Konstrukcja wieży jest zupełnie inna niż reszty, aktualnie jest udostępniona do zwiedzania. Ma też całkowicie inny kolor niż reszta wież na wyspie i to czyni ją wyjątkową i zauważalną nawet z bardzo daleka.
Golden Bay
Ta plaża na pewno spodoba się wszystkim, którzy szukają piaszczystych plaż na Malcie a jest to nie lada wyzwanie. Nie znajdziecie tam ciszy i spokoju, będzie hotelowy zgiełk i dużo osób. Za to miękki piasek i błękitna woda wynagrodzą brak prywatności.
Co zobaczyć na Gozo?
Miejscowi na tą wyspę mówią ghawex, co oznacza radość z języka arabskiego. Wielkość wyspy wynosi zaledwie 67 kilometrów kwadratowych, ale wierzcie mi, że jak na taką wielkość terenu ma ona niesamowicie dużo do zaoferowania. Jest drugą co do wielkości wyspą archipelagu Maltańskiego, zamieszkuje ją około 40 tysięcy osób.
Na Gozo z Malty kursują promy, rejs jest bezpośredni i trwa około 30 minut. Promy z Malty odpływają z miejscowości Cirakewwa i dopływają na Gozo do miejscowości Mgarr, w drugą stronę identycznie. Promy kursują całą dobę i odbywają dziennie kilkadziesiąt rejsów. Nie trzeba mieć biletu żeby przepłynąć na Gozo, lecz już wracając na Maltę trzeba go posiadać. Najwygodniej zakupić bilet w terminalu w miejscowości Mgarr wracając z Gozo. Bramki biletowe czekają przed wjazdem na prom i pan w okienku pobiera opłatę, jak na autostradzie. Bilet za 2 osoby + samochód to około 20€
Więcej informacji znajdziecie TUTAJ na oficjalnej stronie portu
Klify Ta’ Ċenċ
Malta słynie z niesamowitych klifów, które spotkacie prawie w każdym zakątku wyspy. Klify Ta Cenc to tak naprawdę 20-hektarowy pas liniowy wybrzeża klifowego znajdujący się na południowym wybrzeżu wyspy Gozo. Strome i nierówne klify wznoszą się od poziomu morza nawet na wysokość 120 metrów. Do samego punktu nad klifem prowadzi wydeptana ścieżka, a co najfajniejsze nikogo tam nie było.
Xlendi Bay
Urocze małe miasteczko położone na skalistym wybrzeżu otoczone ogromnymi klifami. Jest to mały kurort, w którym znajdziecie hotele, sklepy i kilka restauracji. W zatoczce nie znajdziecie dużej plaży, ale jest kawałek kamiennego wybrzeża przygotowanego pod wejścia do wody i opalania. Miejscowość jest bardzo mała i ciasno zabudowana, uważajcie przemieszczając się tam samochodem. Polecamy udać się na spacer w kierunku klifów na zachód słońca.
Fungus Rock
Skała wapienna u wejścia do zatoki Dwejra przy wyspie Gozo. Skalny Grzyb sławę i nazwę zawdzięcza ”grzybkowi maltańskiemu”. Na tej formacji skalnej w czasach krzyżackich rosła specyficzna roślina zwana właśnie grzybkiem maltańskim inaczej cynomorium szkarłatne . Wykorzystywana była podczas dolegliwości trawiennych i służąca do tamowania krwawiących ran. Była bardzo cenna dla rycerzy maltańskich, dlatego tuż obok wybudowali twierdzę, a za kradzież jej groziło ciężkie więzienie lub nawet kara śmierci. W celu ochrony tego gatunku wygładzono ściany skały, tak by uniemożliwić wspinaczkę. Jedyny dostęp na skałę umożliwiała gondola podwieszana do liny rozpiętej między wysepką i wyspą Gozo. Ta prymitywna kolejka linowa działała tam do 1815 roku.
Blue Hole
Jedno z najbardziej malowniczych miejsc na maltańskiej wyspie Gozo. Naturalny basen jest wypełniony krystalicznie czystą wodą ma ok. 10 metrów średnicy i 16 metrów głębokości. To raj dla nurków a na jego dnie znajduje się podwodna jaskinia. Podczas przypływu do dziury nie idzie podejść suchą stopą, zalecamy buty do wody, bo skaliste dno jest dosyć niebezpieczne. Ścieżką w wodzie przy skałach dojdziecie do pięknego zapadliska. Warto również wejść na okoliczne skałki z których kiedyś można było oglądać wizytówkę Malty Azure Window. Z tego samego miejsca z góry pięknie widać Blue Hole.
Inland Sea
Morze w środku lądu, ciekawe miejsce w sumie wygląda jak jeziorko, a woda jest słona. Otóż to miejsce zapełnia morska woda wpływająca siedemdziesięciometrowym tunelem miedzy skałami do zatoki. Do tunelu wpływają łódki, można zakupić takową wycieczkę, już za kilka euro. Przy zatoce są wybetonowane spady do wciągania łódek na brzeg oraz metalowe drabinki pomagające w wejściu do wody.
Wied il-Mielaħ
Miejsce, które ma zastąpić Azure Window. Można powiedzieć, że jest podobnie wytworzonym naturalnym oknem, jednak to wizytówki Malty sporo mu brakuje. Morze stworzyło ten naturalny łuk wapienny zwany oknem Wied il-Mielaħ. Okno można oglądać schodząc z parkingu przygotowanymi schodami lub krocząc po skałach w stronę morza.
Wied Il-Għasri
Bardzo wąska i zaciszna zatoka, jednak w środku dnia w sezonie ciężko znaleźć tam miejsce chociażby na położenie ręcznika. Niemniej jednak wąskiej odnodze morza nie można odmówić uroku. Na górze znajdziecie dziki parking z dojazdem szutrową drogą. W dół prowadzi kilkadziesiąt schodów. Miejsce nie jest dostosowane pod turystów, więc zaopatrzcie się w wodę i jedzenie. Woda jest krystalicznie czysta a wąski przesmyk sprawia, że tafla jest spokojna. Po prawej stronie zatoki znajduje się jaskinia z szybem wykopanym aż do szczytu stromych klifów powyżej. Kiedyś zawierał on zestaw lin i wiader do podnoszenia wody morskiej w celu wypełnienia sąsiednich solanek .
Salt Pans
Od ponad 350 lat na północnym wybrzeżu Gozo produkuje się sól morską, tradycja ta jest pielęgnowana i przechodzi z pokolenia na pokolenie. Szachownice w których wysycha woda morska ciągną się wybrzeżem prawie przez 3 kilometry. Na początek woda o mniejszym zasoleniu wlewana jest do solanek nad samym brzegiem i leży tam około tygodnia. Później gdy już ma większe zasolenie przelewana jest do wyżej położonych solanek i tam odpoczywa, aż do całkowitego wyschnięcia. Do uzyskania 1kg soli morskiej potrzebne są 24 litry wody morskiej. Gdy woda w solance już wyschnie sól z dna wybierana jest ręcznie, następnie jest pakowana i sprzedawana.
Ramla Bay
Zdecydowanie najlepsza plaża na Gozo i jeśli szukacie przyjemnego miejsca z drobnym piaskiem to nie możecie jej pominąć. Jest to również największa plaża na Gozo, często wybierana przez rodziny z dziećmi. Latem na jej brzegu zlokalizowane są wypożyczalnie sprzętu wodnego a tuż przy niej bary i restauracje. Na środku plaży stoi pomnik Matki Boskiej wybudowany na pozostałościach reduty. Plaża Ramla jest plażą strzeżoną.
Jaskinia Tal-Mixta
Patrząc z plaży Ramla po prawej stronie ujrzeć można jaskinię. Dojazd samochodem z plaży zajął nam kilka minut. Jaskinia wygląda jakby była na terenie prywatnym, samochód zostawiliśmy przy znaku parkingu obok zabudowań i szliśmy udeptaną ścieżką. Co nas bardzo zdziwiło przy wejściu do jaskini stała budka z jedzeniem i piciem. Do jaskini prowadzi kilka schodów w dół. W środku było sporo turystów, ale nie przeszkodziło to w zrobieniu perfekcyjnego zdjęcia. Jaskinia jest dosłownie idealnym oknem widokowym na pobliską plaże Ramla i okoliczne wybrzeże.
Kościół Ta’ Pinu
Świątynia niedaleko miejscowości Gharb na wyspie Gozo. Kościół został wzniesiony na przełomie lat 1920-1931. Główną inspiracją do jego wybudowania były cudowne objawienia i uzdrowienia, które miały miejsce od 1883 roku. Początkowo stała w tym miejscu mała kaplica zbudowana w XVI w., którą opiekował się Filipino Gauci zwany Pinu. I to zdrobnienie jego imienia utrwaliło się jako nazwa sanktuarium.
Wycieczka na Comino
Blue Lagoon
Comino to trzecia co do wielkości Maltańska wyspa. Znajduje się pomiędzy Gozo a Comino i znana jest na całym świecie z błękitnej laguny. Maltańska nazwa błękitnej laguny to Bejn il-Kmiemen dosłownie znaczy „pomiędzy Comino”. To dlatego, że jest to nieduża cieśnina pomiędzy wyspami Comino i jej sąsiadki Cominotto. I tak, ta woda serio taka jest. Laguna jest bardzo płytka a jej dno pokryte śnieżnobiałym piaskiem i właśnie to sprawie, że woda wygląda bajecznie. Sama laguna jest stosunkowo długa i szeroka, na pewno każdy znajdzie miejsce dla siebie. Nie liczcie jednak na piaszczystą plażę, dookoła są tylko skały i kamienie. Jak na hit turystyczny przystało, błękitna laguna jest bardzo mocno skomercjalizowana. Dopłynęliśmy tam w okolicach godziny 9, bo niestety inaczej niż prywatną łódką szybciej nie dało się tego załatwić. Było pięknie do godziny 12, później czar prysł. Podpłynęły wielkie statki z których wychodziło po kilkadziesiąt osób i z każdego z nich dudniła muzyka. Rozłożyły się budy z jedzeniem i piciem a ludzi zrobiło się tak dużo, że w pewnych momentach ciężko było przejść. O godzinie 13 byliśmy już z powrotem na Gozo.
Na Blue Lagoon płynęliśmy z Gozo za 10€ w dwie strony. Jednak nie jest to standardowa cena, załatwił nam to taksówkarz który nas zagadywał na wyspie i dał numer do kolegi. Standardowo cena oscylowała w okolicy 15-20€ od osoby.
Podobał Ci się ten wpis? Podziel się nim z innymi!