wszystko co musisz wiedzieć
Spis treści
tydzień na morzu
Rejs statkiem wycieczkowym
Grudzień 2022
W maju 2022 roku na podczas majówki będąc w Czarnogórze, staliśmy w porcie i rozmawialiśmy o wielkich wycieczkowcach stojących w tym miejscu. Wydawało się to tak drogie i nierealne dla szarego człowieka jak my. Wtedy wpisałam rejs statkiem wycieczkowym na BUCKET LIST. Wolę działać niż gadać, więc już tego samego dnia zaczęłam sprawdzać, ile coś takiego w ogóle kosztuje, wcześniej nigdy się tym nie interesowałam.
Gdy zaczęłam sprawdzać rejsy, sama strzelałam w kwoty pokroju 5-8 tysięcy za osobę. Gdy już się okazało, że cena jest znośna, przedstawiłam swój pomysł rodzince, bo mój tato w tym roku miał 50 urodziny, więc fajny prezent się należał. W grudniu tego samego roku z portu w Egipcie ruszyliśmy na rejs statkiem wycieczkowym po Morzu Czerwonym.
Przez jaką stronę to zrobić?
Organizować samemu, czy rezerować pakiet?
Jak to wygląda?
Film z podróży
Zostaw subskrypcję, na pewno nas to zmotywuje do dalszego działania.
rejs statkiem
Rejs statkiem wycieczkowym jest na pewno niesamowitym doświadczeniem i warto spróbować tej formy spędzania wakacji, chociaż raz. Wtedy na pewno się przekonacie, czy jest to opcja dla Was.
Niesamowite jest zobaczenie takiego pływającego kolosa od wewnątrz, dosłownie spełnienie marzeń, przynajmniej naszych. Zawsze fascynowały nas takie wielkie konstrukcje i to jak one w ogóle pływają.
Rejs to fajny sposób na odpoczynek, mogę śmiało stwierdzić, że jeśli lubicie wakacje all inclusive, to z pewnością Wam się spodoba ta forma spędzania czasu wolnego. Ze statku w portach nie trzeba schodzić, więc jeśli lubicie leżakowanie jacuzzi i basen to polecamy.
Można zwiedzić wiele miejsc w krótkim czasie, co dla wielu osób będzie plusem. Statek zatrzymuje się na kilka lub kilkanaście godzin w każdym porcie, można wyjść zwiedzać na własną rękę, lub kupić zorganizowane wycieczki.
Wieczorami na pokładach organizowane są bezpłatne imprezy tematyczne. Często trzeba się ubrać w określony sposób, jest np. white party. Oczywiście nie jest to przymus, ale jest to fajne urozmaicenie dla podróżnych. Można poznać wiele osób.
Codziennie odbywają się małe konkursy z nagrodami, kursy tańca, joga i inne aktywności. W teatrze odbywają się spektakle, które są całkowicie darmowe dla wszystkich podróżujących.
Jest to pływający hotel, tak można nazwać taki rejs, tylko zamiast siedzenia w jednym miejscu, czy państwie przemieszczacie się i jesteście w kilku. Statek płynie w nocy, więc już budząc się rano, jesteście w innym miejscu.
Rejs statkiem
Rejs statkiem wycieczkowym może być niesamowitą przygodą i oferować wiele pozytywnych doświadczeń. Istnieją również pewne minusy, które mogą wpływać na niektóre osoby.
Jednym z najczęstszych problemów podczas rejsów jest choroba morska. Niektórzy ludzie mają skłonności do chorowania na morzu, co może wpływać na ich komfort psychiczny i fizyczny podczas podróży.
Statki wycieczkowe są często pełne pasażerów, zwłaszcza podczas popularnych sezonów podróży. W rezultacie może być dużo tłoku na pokładzie, zarówno w obszarach publicznych, jak i na plażach na lądzie podczas przystanków. Dla niektórych osób zatłoczone przestrzenie mogą być przytłaczające.
Rejsy wycieczkowe obejmują przystanki na różnych portach, które umożliwiają pasażerom zwiedzanie i odkrywanie nowych miejsc. Jednakże czas spędzony na lądzie zwykle jest ograniczony, zazwyczaj od kilku godzin do jednego dnia.
Na pokładzie statków wycieczkowych znajduje się wiele udogodnień, takich jak restauracje, baseny, spa, siłownie itp. Jednakże, podczas szczytu sezonu, te udogodnienia mogą być zatłoczone i trudno jest cieszyć się nimi w pełni. Czasami konieczne jest rezerwowanie miejsc lub czekanie w kolejkach.
Podstawowa cena rejsu statkiem wycieczkowym może obejmować jedynie podstawowe usługi, a wiele dodatkowych atrakcji i usług, takich jak alkohol, zorganizowane wycieczki lądowe, spa czy internet, to opcje dodatkowo płatne.
Rejsy mają określony harmonogram i trasy, co oznacza, że pasażerowie mają ograniczoną elastyczność, jeśli chodzi o decydowanie o tym, gdzie i kiedy podróżują.
Rejs statkiem wycieczkowym - wszystko co musisz wiedzieć
Jest kilka dużych film na świecie oferujących rejsy statkami wycieczkowymi. My płynęliśmy statkiem MSC, inne znane nam firmy to Costa, Aida, NCL, Star Clippers, Silversea.
Gdzie zarezerwować rejs statkiem wycieczkowym?
W linii MSC rejs można rezerwować samemu przez ich stronę internetową, ale pamiętajcie, że nie wszystkie linie na to pozwalają. Po przeliczeniu wszystkiego, ku naszemu zdziwieniu wyszło nam, że rezerwując rejs przez pośrednika, wyjdzie nam to taniej. Strona przez którą rezerwowaliśmy rejs:
Kontakt był szybki i bezproblemowy, Pani fajnie odpowiadała na moje mnóstwo pytań. Wszystko dokładnie wyjaśnione, dokumenty wysłane na czas, polecamy! Płatność odbywała się przelewem bankowym po wcześniejszym ustaleniu szczegółów. Odbywała się w dwóch ratach, a początek 30% całości, reszta do 2 miesięcy przed wypłynięciem.
Inne strony do rezerwacji rejsów, które polecali nasi obserwujący to:
Wybór trasy rejsu i portu początkowego
Byliśmy bardzo nastawieni na rejs po Morzu Śródziemnym, jednak również bardzo nam zależało, żeby rejs odbył się jeszcze w roku 2022. Przeglądałam oferty od maja, do połowy września musieliśmy posiadać rezerwację. Marzyły nam się piękne nadmorskie miasteczka i wysepki, jednak od tego wyboru skutecznie odwiodła nas pogoda. Nie chcieliśmy też rejsu na drugim końcu świata, ale wy nie musicie się ograniczać i możecie szukać tras nawet na Karaibach. Nasz rejs mógł odbyć się tylko i wyłącznie w grudniu, a grudzień na morzu śródziemnym nie jest idealny do wypoczynku, do tego mogą dojść także większe fale, a dwie osoby z naszej czwórki miały wcześniej objawy choroby morskiej.
Drogą eliminacji postawiliśmy na rejs po Morzu Czerwonym ze startem w Egipcie. Nasz rejs rozpoczynał się w miejscowości na południe od Hurghady. Podczas tygodniowego rejsu odwiedziliśmy Jordanię i Arabię Saudyjską.
Dokumenty potrzebne do odbycia rejsu statkiem wycieczkowym
To jest temat bardzo zróżnicowany i również uzależniony tym jaką lokalizację rejsu wybierzecie. Na rejsy w obrębie unii europejskiej i Schengen nie będziecie potrzebować nawet paszportu, wystarczy dowód osobisty. Jeśli tak jak my wybierzecie trochę bardziej odległe zakątki świata, paszport będzie pierwszym niezbędnym dokumentem.
My dodatkowo do odbycia rejsów po Morzu Czerwonym (Egipt, Jordania, Arabia Saudyjska) potrzebowaliśmy poniższych dokumentów, aby móc wejść na statek:
1. Wszyscy w pełni zaszczepieni Goście (2 dawki szczepionki; 1 dawka szczepionki J&J; ozdrowieństwo + 1 dawka szczepionki) nie muszą wykonywać testów na obecność Covid-19 przed zaokrętowaniem na statek.
2. Wszyscy nie w pełni zaszczepieni Goście oraz niezaszczepieni Goście (w wieku 5 lat i starsi) muszą przedstawić zaświadczenie o negatywnym wyniku testu antygenowego lub PCR wykonanego w ciągu 48 godzin przed godziną wypłynięcia statku
Dodatkowo był również formularz zdrowotny, oczywiście przed faktycznym zaokrętowaniem nikt nie sprawdził ani formularzy, ani szczepień czy testów, ale wiadomo, mogło się to skończyć inaczej.
Wizy
To kolejny temat całkowicie uzależniony od tego, jaką lokalizację rejsu wybierzecie.
W naszym przypadku wizy były potrzebne w każdym z 3 krajów, w którym byliśmy podczas rejsu, ale z racji tego, że w Jordanii i Arabii Saudyjskiej byliśmy tylko tranzytem, kwestie wizowe wyglądają inaczej.
Wiza Egipt – o wizę można starać się w egipskim przedstawicielstwie dyplomatycznym, na lotnisku w Egipcie lub elektronicznie przez stronę internetową. W przypadku ubiegania się o wizę drogą elektroniczną operator strony zastrzega, że wniosek należy złożyć najpóźniej 7 dni przed planowaną podróżą. My wypełnialiśmy wniosek o wizę na lotnisku i opłacaliśmy ją w okienku z napisem BANK.
Opłaty za wizę wynoszą 25 USD (wiza jednokrotna) i 60 USD (wiza wielokrotna). Wizy turystyczne wydawane są na 30 dni. W związku z tym, że opuszczaliśmy Egipt na statku, a następnie wracaliśmy do portu w Egipcie była nam potrzebna wiza wielokrotnego wjazdu, którą kupiliśmy od razu na lotnisku. Jeśli kupicie wizę jednorazową, można dokupić kolejną już w Egipcie, niestety na statku jest ona droższa. Egipska wiza jest wbijana w paszport.
Wiza Jordania – tutaj miłe zaskoczenie dla nas, bo nie była potrzebna podczas tego tranzytu. Do zejścia na ląd wystarczyła pieczątka wbita w paszport w porcie i to tyle.
Wiza Arabia Saudyjska, która najbardziej nas stresowała i jeszcze na kilka dni przed rejsem była wielką niewiadomą. Wyrabiana i opłacana przez internet na kilka dni przed rejsem, a na maila doszła nam dopiero dzień przed zejściem na ląd, co powodowało u nas sporo stresu. Link do wypełnienia danych na wizę dostaliśmy od pośrednika niebieska mila. Wiza tranzytowa była za opłatą w wysokości 0,90 € + opłata administracyjna (10,50 €) + ubezpieczenie (również 10,50 €). W sumie około 100 zł. Wizę do Arabii Saudyjskiej trzeba mieć wydrukowaną (można to zrobić na statku) w porcie wszystko jest dokładnie sprawdzane.
Była możliwość wykupienia wizy na miejscu w porcie, jednak wiązało się to z opłatą w wysokości 600 zł.
Wybór kabiny
Na początkową cenę rejsu wpływa właśnie wybór kabiny. Jak widzicie, różnice są duże. My wybraliśmy najtańszą opcję, nie po to kupiliśmy rejs statkiem, żeby siedzieć w kabinie. Najmniejsza i najtańsza kabina okazała się większa, niż myśleliśmy. Jedyny minus tej kabiny to, że nie widać czy na dworze jest już jasno.
Żeby nie było tak łatwo kabiny można wybrać też pod względem kategorii.
Kabina kategorii Bella – jest to kabina, przy której rezerwacji można wskazać preferowaną turę kolacji, ale pierwszeństwo w wyborze mają klienci z kabin kategorii Fantastica. Turę kolacji przydzieli linia żeglugowa przy zaokrętowaniu. Kabiny Bella położone są najczęściej w przedniej lub tylnej części statku. Niektóre kabiny mogą mieć ograniczony widok przez łodzie ratunkowe lub przy kabinach z balkonem mogą mieć balustradę balkonu z blachy zamiast z szyby.
Kabina kategorii Fantastica – kabiny zazwyczaj położone na wyższych pokładach lub w środkowej części statku. Jest to kabina, przy rezerwacji której klienci mogą wskazać preferowaną turę kolacji. Turę kolacji armator ostatecznie potwierdza podczas zaokrętowania. Ponadto klienci mogą bezpłatnie zamawiać śniadanie do kabiny (śniadanie kontynentalne).
Kabina gwarantowana – jest to kabina, której dokładna kategoria, pokład i numer nie są przypisane, konkretny numer kabiny zostanie przypisany przed rejsem lub w porcie. Może to być również kabina o wyższej kategorii, w zależności od dostępności kabin. Linia żeglugowa MSC zastrzega sobie prawo do maksymalnie jednej zmiany kabiny podczas trwania rejsu.
Jak wygląda najtańsza kabina kategorii Bella.
Ma około 16m2, znajdziecie w niej:
Łóżko typu queen size lub dwa łóżka pojedyncze, telefon, sejf, suszarke do włosów, tv, szafa, biurko, fotele, wifi (dodatkowa opłata), mini bar (dodatkowa opłata), klimatyzacja.
Kabiny najniższej kategorii położone są w przedniej lub tylnej części statku oraz na niższych pokładach
Pokoje są sprzątane 2x dziennie, pościel wymieniana raz dziennie. Ręczniki wymieniają za każdym razem jak zostawicie je na podłodze. W pokoju są też ręczniki basenowe, oraz podstawowy zestaw kosmetyków.
Ubezpieczenie, fundusz gwarancyjny i pomocowy
Mamy wykupione roczne ubezpieczenie, obejmujące prawie wszystkie kraje, jednak niebieska mila na rejs obejmowała nas dodatkowym ubezpieczeniem, opłacanym przy rezerwacji rejsu. Fundusz Pomocowy i Gwarancyjny również wliczony był w kwotę rezerwacji.
Minimalny obowiązkowy okres wykupienia ubezpieczenia to czas trwania rejsu. Koszt składki ubezpieczeniowej w SIGNAL IDUNA POLSKA TU SA:
– na Europę i basen Morza Śródziemnego: 1 Euro/os./dzień – płatne w dniu zapłaty zaliczki za rejs (KL* – 25 000 Euro, NNW* – 15 000 PLN, BP* – 1 000 PLN),
– na pozostałe rejony świata: 2 Euro/os./dzień – płatne w dniu zapłaty zaliczki za rejs (KL* – 40 000 Euro, NNW* – 15 000 PLN, BP* – 1 000 PLN). *KL – koszty leczenia *NNW – następstwa nieszczęśliwych wypadków *BP – bagaż.
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny
Zgodnie z nowelizacją ustawy o usługach turystycznych z dnia 22 lipca 2016 r. dotyczącą zasad funkcjonowania Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, wszyscy organizatorzy turystyki, w tym także Biuro Podróży NIEBIESKA MILA, zobowiązani są przekazywać składkę za każdego klienta do Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Obowiązkowa składka określona przez ustawodawcę w rozporządzeniu Ministra Sportu i Turystyki wynosi: 7 PLN od osoby.
Turystyczny Fundusz Pomocowy
Zgodnie z ustawą z dnia 31 marca 2020 r. dotyczącą szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, utworzony został Ubezpieczeniowy Fundusz Pomocowy. Od dnia 01.01.2021 r. wszyscy organizatorzy turystyki, w tym także Biuro Podróży NIEBIESKA MILA, zobowiązani są przekazywać składkę za każdego klienta do Turystycznego Funduszu Pomocowego. Obowiązkowa składka określona przez ustawodawcę w rozporządzeniu Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii wynosi: 7 PLN od osoby.
W sumie te trzy opłaty to około 80zł/os.
Obowiązkowe napiwki dla personelu
Również się zdziwiłam, jak przeczytałam obowiązkowe, bo rozumiem dawać napiwki, ale nie być do czegoś zmuszanym.
Obowiązkowe napiwki dla personelu statku nie są wliczone w cenę rejsu. Są one pobierane na statku pod koniec rejsu i wynoszą 10 €/osobę dorosłą/dobę.
Na początku rejsu jak typowy cebulak myślałam sobie, że przesada z tymi napiwkami, co oni niby takiego robią. Po dobie zmieniłam zdanie i byłam pod wielkim wrażeniem. Pokój sprzątany dwa razy dziennie, pościel wymieniana codziennie, czysto, pachnąco, wszyscy zawsze uśmiechnięci, ale nie nachalni. Napiwki opłaca się z pieniędzy zablokowanych na karcie płatniczej pod koniec rejsu. Czytaliśmy, że z tych napiwków pieniądze idą na wypłaty dla pracowników.
Napiwki w sumie 70 €/os. ~ 320 zł.
Dojazd na miejsce rozpoczęcia rejsu
Do portu, w którym rozpoczyna się rejs, trzeba dolecieć lub dotrzeć samochodem. Można to zrobić na własną rękę lub wykupić taką usługę z przelotem i transportem u pośrednika. My rzecz jasna zorganizowaliśmy wszystko na własną rękę.
Najtańszą możliwością będzie wypłynięcie z rejs z portów europejskich, do niektórych z nich można się dostać za naprawdę niskie kwoty jak Wenecja lub Genua. Do tych miejsc latają budżetowe linie lotnicze jak Wizzair i Ryanair. Można tam oczywiście dojechać również samochodem. Niestety aktualnie żadne rejsy statkami wycieczkowymi nie wypływają bezpośrednio z Polski, chociaż słyszałam, że ma się to zmienić.
Nasz rejs wypływał z miejscowości kilka kilometrów na południe od Hurghady. Do Egiptu dolecieliśmy linią lotniczą LOT bezpośrednio z Warszawy do Kairu za 900 zł od osoby. Byliśmy tam 3 dni przed planowanym wypłynięciem, co pozwoliło nam na swobodne zwiedzenie stolicy oraz kompleksu piramid w Gizie.
Jeśli szukasz informacji na temat transportu w Egipcie, miejsc wartych zobaczenia i informacji praktycznych, to zajrzyj do wpisu poniżej.
Z Kairu do Safagi, z której wypływał nasz statek, dostaliśmy się autobusem. Korzystaliśmy z firmy GoBus, bilety rezerwowaliśmy przez internet z kilkudniowym wyprzedzeniem. GoBus ma sporą i nowoczesną flotę, jest to duża firma, więc nie macie się czego obawiać.
Dystans, jaki mieliśmy do pokonania to około 500 km autobusem w jedną stronę.
Bilety kosztowały około 100 zł od osoby w dwie strony.
Zaokrętowanie - wejście na statek
Do wejścia na statek potrzebujecie dowodu tożsamości (u nas paszport) oraz biletu. My swój dostaliśmy kijka dni przed rejsem. Był to osiemnastostronny PDF ze wszystkimi informacjami. Całość tego dokumentu pośrednik kazał nam wydrukować. Jednak sprawdzano nam jedynie stronę z kodem QR i przydała się strona z zawieszkami na bagaż.
Informację, o której odbywa się nasza odprawa w porcie, dostaliśmy na maila. Każda rezerwacja ma swoją wyznaczoną godzinę, żeby w porcie nie tworząc kolejek. W Safadze byliśmy kilka godzin przed rozpoczęciem odprawy, lepiej być za wcześnie niż się spóźnić, niektóre porty są bardzo duże.
Treść maila na temat odprawy
Odprawa w porcie Safaga (Egipt) została dla Państwa wyznaczona na godzinę 12:00 i kończy się o godzinie 13:00. Statek wypływa o godzinie 22:00.
Safaga : PWXX+4VP, Al Gomrok, Safaga, Red Sea Governorate 1942501, Egitto – dock on Cargo Pier Berth 2/3.
Gdy nastała nasz godzina ruszyliśmy z kawiarni w stronę portu, tam już przy bramie sprawdzano nam paszporty i bilety. W budynku portu dwa razy skanowano nam bagaże. Na pokład statku nie można wnosić jedzenia, picia, alkoholu oraz wszystkich zakazanych rzeczy jak na pokład samolotu.
Najważniejszy jest bilet z kodem, idziecie do okienka odprawy, tak jak na lotnisku, Pani raz jeszcze sprawdza dokumenty, naklejacie zawieszki na bagaż i zostawiacie go w tym miejscu, będzie czekał już w waszej kajucie. Pani w okienku nakleja nalepkę z numerem kabiny na paszport. Z plecakiem podręcznym z najważniejszymi rzeczami czekacie na autobus pod statek. Niektóre porty są tak duże, że poruszanie się po nich pieszo jest zabronione, wtedy zawsze będzie podstawiony darmowy autobus. Terminal portowy wygląda bardzo podobnie do lotniskowego, więc nie ma się czego obawiać.
Po wyjściu z budynku kilkuminutowej drodze busem jesteśmy już pod statkiem. W tym miejscu stały już namioty z jedzeniem i piciem oraz kolejka, w której trzeba było się ustawić. Biletu na statek już nikt dalej nam nie sprawdzał, sprawdzali tylko paszport z naklejonym numerem kabiny i na niego wydawali karty MSC, które od tego momentu są dla Was wszystkim.
Zaraz przy wejściu odpikują Was już za karty, że weszliście na pokład i robią Wam zdjęcie do systemu. Później za każdym razem, gdy schodzicie na ląd i wracacie, Wasza karta jest odpikana i wasze zdjęcie wyświetla się na monitorze przy kontroli.
Około godziny 12:30 byliśmy już na pokładzie. W bufecie czekał powitalny obiad, o 14 była gotowa nasza kajuta.
Jeszcze w ten sam dzień odbywały się obowiązkowe ćwiczenia bezpieczeństwa, na których trzeba się zjawić. Komunikat podawany jest przez głośniki w kilku językach, ale nie ma tam polskiego. Po dotarciu na miejsce nasze karty zostały odpikane, jako ćwiczenia zaliczone i to tyle, nic się nie działo.
Płatności na statku i rozliczenie końcowe
Nie płaci się tam gotówką ani kartą płatniczą. Przy wejściu na statek wasz bilet zostanie wymieniony na plastikową kartę. Ona tego momentu jest waszym: dowodem, portfelem i kluczem do pokoju.
Najlepiej mieć ją zawsze przy sobie. Kartę ładujecie w specjalnych automatach rozmieszczonych na statku. Można to zrobić gotówką, kartą kredytową jak i debetową.
Z karty kredytowej blokuje się 250 €, jeśli nie wykorzystacie tej sumy, reszta zostanie odblokowana po zakończeniu rejsu.
Z karty debetowej można zablokować 100 €, jednak pamiętajcie, że 70 € za tygodniowy rejs to kwota napiwków, która zostaje pobrana właśnie z tej karty.
Jedną opcję płatności można podpiąć pod więcej niż jedną kartę statkową. Na karcie widzicie również informacje o kolacji – nazwa restauracji, godzina kolacji oraz numer stolika. Waszej kajucie – numer pokoju, nazwa i numer piętra. Oraz Internecie – indywidualny numer, którym posługujecie się przy zakupie pakietu internetowego.
Przy każdym zejściu na ląd wasza karta jest odpikana jak dowód tożsamości i tak wiadomo czy wróciliście na statek.
Jeśli wykorzystacie więcej pieniędzy, niż zostało zablokowane z kart kredytowych, to będzie się ściągać automatycznie i nie trzeba regulować należności pod koniec rejsu. Z kart debetowych również można wydać więcej, wtedy Wasze saldo będzie minusowe i w ostatni dzień rejsu trzeba uregulować należność w automacie.
Stan konta na tej karcie można sprawdzić w każdym automacie na statku, dzień przed zakończeniem rejsu dostaniecie wydrukowany rachunek, ze szczegółami, na co wydaliście pieniądze na statku.
Internet na statku wycieczkowym
Większość statków wycieczkowych oferuje dostęp do internetu na pokładzie, jednak zazwyczaj jest to usługa płatna. Koszt korzystania z internetu na statku wycieczkowym może różnić się w zależności od linii wycieczkowej, wybranej pakietu internetowego i długości rejsu. Najczęściej oferowane są różne pakiety internetowe, które mogą obejmować różne limity transferu danych.
Na przykład, pasażerowie mogą wybierać spośród pakietów godzinowych, dziennych lub całej długości rejsu. Możliwości dostępu do internetu mogą się różnić w zależności od wybranej linii wycieczkowej, ale zazwyczaj istnieje możliwość korzystania z sieci Wi-Fi na całym statku.
Sami kupiliśmy tylko internet na jeden dzień i to z przymusu, bo miał być tydzień bez internetu. Niestety nasz wizy do Arabii Saudyjskiej doszły dzień przed zejściem na ich ląd. Wizy musiały być wydrukowane i w tym celu musieliśmy je przesłać na maila recepcji statkowej, żeby je wydrukować, niestety nigdzie na statku nie było darmowego internetu. Śmialiśmy się, że to zmowa pomiędzy armatorem a Arabią.
Internet na statku dzielił się na 2 opcje: w pierwszej można było obsługiwać tylko wiadomości – messenger, mail itp. W drugiej działały wszystkie socjale zdjęcia filmy itp. Pakiet słabszego internetu kosztował 10 € / dzień na cały rejs lub jednorazowo na 24 h 20 €.Pakiet lepszego internetu na cały rejs 15 € / dzień lub jednorazowo na 24 h – 30 €.
Organizacja internetu na tym statku była tak zaawansowana, że byłyśmy pod wielkim wrażeniem. Każdy pasażer miał swój indywidualny numer logowania na karcie, sieć była w każdym miejscu na statku, trzeba było się zalogować przez ich stronę.
Ich aplikacja na tej sieci bez wykupienia intranetu działa cały czas tak jak strona internetowa MSC. Można było zobaczyć jakie atrakcje są na poszczególne dni zaplanowane, zniżki i wszystko, co znajdowało się w daily plan na kartkach. Przychodziły też powiadomienia z sociali na pasek powiadomień, żeby każdy czuł, że to coś ważnego i jednak kupił ten internet, takie psychologiczne zagrywki.
Jak wyglądał nasz statek MSC Splendida
Statek linii MSC o nazwie Splendida swój rejs inauguracyjny odbył w 2009 roku, jest siostrzanym statkiem MSC Fantasia. Wycieczkowiec został wyposażony w najnowsze rozwiązania technologiczne, gwarantujące oszczędność energii i wody, ponoć jest przykładem dbałości włoskiego armatora o środowisko naturalne.
Pasażerowie znajdą tu mnóstwo zajęć i rozrywek, dzięki którym każdy dzień rejsu stanie się niepowtarzalny i fascynujący. Dzieci całymi dniami mogą spędzać czas na basenie ze zjeżdżalnią oraz w mini clubach. Dorośli mają również zapewniony szereg atrakcji jak animacje, gry i quizy.
Statek waży 133.500 ton, ma długość 333 m i szerokość 37.92 m. Na 13 pokładach pasażerskich pomieści 1325 członków załogi oraz 3300 pasażerów.
Zlokalizowane jest na nim kilka barów takich jak: Bar przy basenie, lodziarnia, Piano & Show Bar, kawiarnia, cukiernia, palarnia cygar, winiarnia; Splendida bar, L’Aperitivo, The Cigar Lounge, La Piazzetta, La Prue – Piano Bar, L’Enoteca, L’Espresso, The Purple Jazz Bar, Sports Bar, Bar del Riccio, Morida Bar – Zen Area, Pago Pago.
Oraz restauracje, oraz bufety: Bufet/kawiarnia samoobsługowa, restauracje główne, pizzeria, restauracja Tex Mex, specjalne restauracje dedykowane gościom Yacht Club; La Reggia – restauracja główna: Villa Verde, Santa Fe, Bora Bora, L’ Olivo, La Piazzetta.
Atrakcje sportowe: bieżna, centrum sportowe, solarium, koszykówka, tenis, sqash.
Spa oferuje nowoczesne zabiegi, takie jak pakiety lecznicze z błota, zabiegi aromaterapii, masaże i wiele innych.
Rozrywka: biblioteka, teatr Strand, w którym co wieczór odbywają się interesujące spektakle, widowiska muzyczne oraz taneczne, dyskoteka Club 33, dyskoteka dla nastolatków „I Graffiti”, klub młodzieżowy „Virtual Word”, kącik zabaw dla dzieci, kafejka internetowa, kino 4D, kasyno Royal Palm, pokój do gry w karty, salon gier, sklepy wolnocłowe, sklep oraz galeria fotograficzna, sklep przy basenie, symulator Formuły 1.
Baseny: główny kompleks basenów, w tym basen kryty, basem dla dzieci, 12 jacuzzi, zjeżdżalnia. Przy basenach do dyspozycji gości leżanki oraz ręczniki.
Jedzenie na statku wycieczkowym - bufet i restauracje
Jedzenie na statku jest zawarte w podstawowej cenie rejsu. Bufet otwarty od 6 rano do 2 w nocy zajmuje prawie połowę całego piętra statku, czyli około 150 m długości.
Od 6 do 11 serwowane jest śniadanie, lunch od 12 do 15:30, kolacja od 19 do 22.
Poza tymi godzinami i w przerwach w bufecie cały czas pieczona jest pizza, są tam również miejsca z napojami zawartymi w cenie rejsu, czyli woda, kawa, herbata, mleko oraz do śniadania soki. W bufetach jedzenia jest mnóstwo z wielu kuchni świata i nawet nie ma możliwości, żebyście nie znaleźli czegoś dla siebie. Wszystko jest również dokładnie opisane opcjami wegańskimi, alergenami itp.
Codziennie w cenie rejsu można udać się na kolację à la carte do restauracji. Karta w restauracji codziennie jest inna, znajdziecie w niej przystawki, dania główne i desery. Na swojej karcie MSC będziecie widzieć w której restauracji jest miejsce dla Was oraz na którą godziną trzeba się zjawić. W restauracji nie przysługują Wam darmowe napoje, ale można tam zakupić wino, wodę, soki itp.
Jeśli nadal będzie Wam mało, to do dyspozycji gości na pokładzie dodatkowo znajduje się kilka restauracji i kafejek, które są już oczywiście dodatkowo płatne.
Alkohol na statku wycieczkowym
Alkohol na statku wycieczkowym nie jest wliczony w cenię rejsu. Nasz rejs był do tego bardzo specyficzny, jeśli chodzi o trunki wyskokowe. Na tej trasie pływa bardzo dużo muzułmanów (oni nie piją alkoholu). Płynęliśmy także po krajach muzułmańskich, w których takowego się nie sprzedaje. W Egipcie oraz w Jordanii będąc w resortach i hotelach, oczywiście napijecie się alkoholu, jednak kupić go można tylko w specjalnych sklepach. Natomiast w Arabii Saudyjskiej alkohol jest całkowicie zakazany a jego spożywanie lub posiadanie jest karane nawet karą chłosty.
Tak więc gdy tylko wpłynęliśmy do portu w Arabii Saudyjskiej, alkohol na pokładzie przestał być sprzedawany. Tak stało się w dwóch Arabskich portach od 8 do 22. Z ciekawostek dodam, że podczas całego rejsu widzieliśmy tylko jednego zataczającego się Rosjanina, więc uważamy, że alkohol nie był sprzedawany w dużych ilościach.
Jeśli chodzi o kupno alkoholu na statku macie dwie opcje, pierwszą jest kupno na sztuki, po kilka piwek, kieliszków wina, drinków, lub zakup dodatkowego pakietu z alkoholem. Lany mały Heineken w barze to koszt 3,5 €, do tego jakiś minimalny napiwek w centach. Drinki zaczynały się od 6 €, ceny win możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.
Jeśli wolicie zakupić pakiet z alkoholem, to macie 3 opcje. W najniższym pakiecie za 32 € / dzień macie lane piwa, niektóre wina i kilka drinków. Z tego, co się orientowaliśmy, można kupić pakiet na wybrane dni, ale cena jest wyższa. Z jednego pakietu alkoholowego oczywiście pić może tylko jedna osoba. Kupując taki pakiet na cały tydzień, wychodzi ponad 1000 zł na tydzień, czy warto? Zdecydujcie sami.
Darmowe atrakcje na statku wycieczkowym
Kilka przykładów popularnych darmowych atrakcji dostępnych na większości statków wycieczkowych:
Na statkach wycieczkowych dostępne są bezpłatne baseny i jacuzzi dla pasażerów, w których mogą się relaksować i odpoczywać.
Statki organizują wiele bezpłatnych przedstawień i pokazów, takich jak teatralne występy, koncerty, pokazy taneczne, występy komediowe itp.
Większość statków posiada bezpłatne siłownie, w których pasażerowie mogą korzystać z urządzeń do ćwiczeń i uczestniczyć w zajęciach fitness.
W trakcie rejsu organizowane są różne tematyczne wieczorki i imprezy na pokładzie, takie jak wieczory karaoke, pokazy mody, tańce tematyczne itp., które są dostępne dla wszystkich pasażerów bez dodatkowych opłat. Jeśli wieczorem odbywa się impreza o nazwie white party, to wierzcie mi – 99% pasażerów statku będzie ubrana na biało.
Warto pamiętać, że konkretna oferta darmowych atrakcji może się różnić w zależności od linii wycieczkowej, wybranej trasy rejsu i statku.
Codziennie wieczorem w waszej kajucie pojawi się program na kolejny dzień. Każdy program jest napisany po angielsku, w środku znajdziecie informacje na temat atrakcji danego dnia, zniżkach, które tego dnia obowiązują np. na alkohol, informacje o pogodzie, godzinach dopłynięcia i wypłynięcia z portu i wiele innych. Przykładowy daily program zamieszczam poniżej. Wszystkie opcje z dopiskiem (charges apply) są dodatkowo płatne, ale spokojnie, wiele atrakcji jest całkowicie darmowych.
Płatne usługi na statku wycieczkowym
Na statku wycieczkowym istnieje wiele płatnych atrakcji i usług, które mogą różnić się w zależności od linii wycieczkowej, trasy rejsu i konkretnego statku.
Na statkach zazwyczaj znajduje się wiele różnych restauracji, które oferują specjalności kuchni z różnych części świata. Te restauracje specjalistyczne zazwyczaj pobierają dodatkowe opłaty za posiłki.
Wycieczkowce często mają luksusowe spa, które oferują różnego rodzaju zabiegi, takie jak masaże, zabiegi na twarz, kąpiele w hydromasażu itp. Te usługi są zazwyczaj płatne.
Na większości statków wycieczkowych znajdują się kasyna, w których pasażerowie mogą spróbować szczęścia w różnych grach hazardowych. Gry w kasynie zazwyczaj wymagają dodatkowych opłat.
Aktywności, takie jak ścianki wspinaczkowe, symulatory golfa, symulator F1, pole do minigolfa itp. mogą wymagać dodatkowych opłat.
Jak wygląda zejście ze statku w portach i zwiedzanie
W każdym porcie można wyjść zwiedzać, nie podlega to dodatkowym opłatom. Trzeba tylko spełnić określone wymaganie wizowe, jeśli takie obowiązują. Schodziliśmy w porcie w Akabie w Jordanii, w Jeddah i Janbu w Arabii Saudyjskiej oraz w Sokhnie w Egipcie. Wyjście ze statku za każdym razem wyglądało inaczej, niekiedy szło się przez port pieszo, innym razem podstawiony był autobus, bo odległości były ogromne. Na 3 z 4 przystanków autobus do centrum był darmowy, tylko raz coś dodatkowo płaciliśmy.
Ze statku są organizowane także wycieczki, jednak są to bardzo duże koszty. Tutaj dla porównania, pojechaliśmy na 3-godzinną wycieczkę na pustynie Wadi Rum na własną rękę i zapłaciliśmy niecałe 300 zł od osoby. Wycieczka ze statku w to samo miejsce kosztowała 300 €.
Byliśmy już w Jordanii w 2019 roku, jednak bardzo chciałam pokazać tę pustynię rodzicom podczas rejsu. Wyszliśmy ze statku, dostaliśmy pieczątki wjazdowe i busem (darmowym) dojechaliśmy do centrum Akaby. Tam pod autobusem czekało już kilkudziesięciu taksówkarzy, którzy oferowali swoje usługi. Ważne, żeby przed taką wycieczką orientować się, ile mniej więcej one kosztują, ja sprawdzałam przed wyjazdem. Ludzie uważają tych ze statku za chodzących bogaczy, a jak wiecie to raczej nie my.
Pan zaczął od ceny 200 JOD za 4 osoby. Utargowaliśmy do 170 JOD. 1 JOD to około 6,30 zł. Więc po kursie z dnia naszej wycieczki było to 278 zł/os. W tej cenie macie 3 godziną wycieczkę po pustyni oraz dojazd do Wadi Rum z Akaby, oraz powrót, 60 km w jedną stronę. W cenie były również napoje jak sok, woda, herbata.
Na taką wycieczkę zawsze warto zabrać coś ciepłego, na pace pickupa mocno wieje, chociaż trafiliśmy na wyjątkowo ciepły dzień. Polecamy obuwie sportowe i koniecznie aparat! Wyszliśmy ze statku na dokładnie 7 godzin.
W Arabii Saudyjskiej tylko spacerowaliśmy po miastach. Żeby dostać się do ich pięknych pustyni, potrzebowalibyśmy wynajętego samochodu, a to był już za duży problem organizacyjny i zbyt daleki kawał, żeby się rzucać na taki wyjazd. Zwiedziliśmy więc Jeddah i Janbu. Trochę się obawialiśmy Arabii Saudyjskiej, mało osób z Polski cokolwiek o niej pokazało, ale jak zawsze okazało się, że nie ma czego się obawiać. Wszyscy byli nami zaciekawieni i bardzo mili. Na mieście dostaliśmy pomarańcze oraz wodę. O Arabii na razie nie będzie osobnego wypisu, ale do czasu, bo na pewno tam wrócimy.
Przystanek w Sokhnie w Egipcie był najmniej ciekawy i resort nie miał nic ciekawego do zaoferowania.
Wyokrętowanie
Wieczorem, dzień przed zakończeniem naszego rejsu w kajucie nie zjawił się już daily plan, tylko plan opuszczenia statku oraz rachunek z karty MSC. Do kajuty trafiły również zawieszki na bagaż oraz numerki do naklejenia na kartę. Można wyjść ze statku ze swoim bagażem (kabinę trzeba opuścić do 8 rano) lub można zostawić walizkę przed pokojem do północy.
Etykietę na bagaż trzeba wypełnić swoimi danymi i przykleić. Na etykiecie jest ten sam numerek, który przyklejacie na kartę MSC. Te numerki to kolejność grup opuszczających statek, wasza walizka o ile zostawicie ją przed drzwiami, zostanie zabrana i będzie czekać na was w porcie. Na większości tablic na statku wyświetlają się informacje na temat wyokrętowania, takie same, jakie znajdziecie u siebie w pokoju, również te same informacje są w aplikacji MSC. Pamiętajcie, że to wszystko może się delikatnie różnić w zależności od armatora oraz trasy rejsu.
Kolejna rzecz, jaką musicie zrobić przed opuszczeniem statku to rozliczenie się z karty MSC. Pisałam o tym już w rozdziale poświęconym płatnością na statku. Pamiętajcie, że stan konta na kracie możecie sprawdzić w każdym automacie na statku. Podsumowanie wydatków dostaniecie wydrukowane na dzień przed opuszczeniem statku.
W dzień zejścia ze statku możecie normalnie korzystać ze wszystkich atrakcji oraz jeść posiłki z bufetu. W porcie pojawia się tona walizek, które są ustawiane grupami z numerami, które dostaliście do naklejenia na kartę oraz na bagaż. My na karcie dotyczącej opuszczenia statku, mieliśmy napisane, że zejście dla nas zaczyna się dopiero o 8.45. Jednak wiedzieliśmy, że poza portem nic ciekawego nie ma, a autobus do Kairu mieliśmy dopiero o 16, wiec czekaliśmy jak najdłużej. W teatrze odbywało się spotkanie dotyczące opuszczania statku, ale według nas było to bardziej miejsce dla osób, które mogły o coś dopytać, jeśli nie wiedziały, co mają robić.
Przekoczowaliśmy na pokładzie do 11 i zeszliśmy na dół, zabraliśmy nasze walizki, raz jeszcze przeszliśmy przez skaner bagażu i koniec przygody.
Ile kosztuje tygodniowy rejs statkiem wycieczkowym?
-
Koszt rejsu 299 €
-
Napiwki 70 €
-
Ubezpieczenie, fundusz pomocowy i gwarancyjny 19 €
Co znajduje się w tej cenie?
– zakwaterowanie w 2 osobowej kabinie wewnętrznej
– serwis kabinowy
– śniadanie, obiad, kolacja w bufecie (bufet otwarty od 6 rano do 2 w nocy i zawsze jest tam coś do jedzenia)
– wystawne kolacje w restauracji (codziennie inne menu przystawka, danie główne i deser)
– napoje w bufetach samoobsługowych (woda, kawa, herbata, mleko, do śniadania również soki)
– napiwki
– fundusz pomocowy i gwarancyjny
– Ubezpieczenie
– udział w imprezach, pokazach, animacjach, występach teatralnych itp.
– korzystanie z infrastruktury statku (boiska, siłownia, baseny itp.)
Po za tą kwota na statku DODATKOWO (to już nie jest obowiązkowe) wydaliśmy 235 zł od osoby
117 zł na alkohol
13 zł na wodę w restauracji
35 zł na internet
70 zł na autobus do centrum
W sumie na rejsie wydaliśmy 2055 zł
-
Loty WWA - CAI 900zł
-
Transport 185 zł
-
Wizy 399 zł
-
Nocleg Kair - 60 zł
-
Karta sim - 25 zł
-
Wejściówki - 123 zł
-
Pamiątki - 23 zł
-
Jedzenie w Egipcie - 155 zł
-
Rejs 1820 zł
-
Dodatkowe wydatki na statku - 235 zł
-
Wycieczka na Wadi rum - 278zł
Q&A
Czy na statku wycieczkowym były dzieci? – tak, było całkiem sporo. Na statku byli ludzie w każdym wieku, jednak zdecydowana większość to ludzie 50+ a najmniejsza ilość to ludzie 18-25.
Czy na statku wycieczkowym można palić papierosy? – tak na wszystkich górnych pokładach bez dachu i na tych półotwartych oraz na balkonach w kajutach.
Czy na statku wycieczkowym buja i czy osoba z chorobą morską da radę? – W naszej opinii tak! Na statku nie buja wcale, czuć delikatne wibracje podczas cumowania i odpływania z portu, ale nic poza tym. Z nami były 2 osoby posiadające chorobę morską i nic im nie było ani przez moment, takim kolosem ciężko bujnąć, wierzcie mi. Kilku naszych obserwatorów, pisało również, że nie mieli problemów podczas rejsu statkiem.
Czy można kupić alkohol na lądzie i zabrać go na statek? – Można, ale u nas zawsze torby były skanowane. Jeśli chcesz zabrać go na pamiątkę, to zostanie ci zabrany i przechowany do końcowego portu. Jeśli myślicie o zabraniu alkoholu i wypicia w pokoju, to raczej marne szanse, ale próbować można.
Czy woda w basenach jest podgrzewana? Jest to woda morska czy zwykła? – Jest to słona woda morska i w każdym z basenów było około 20 stopni. Przypominam też, że w grudniu na Morzu Czerwonym, szczególnie w okolicy Arabii Saudyjskiej było 30 stopni i ludzie w basenie szukali ochłodzenia, a nie ciepłej zupy.
Czy jest szansa ogarnąć to wszystko, mówiąc tylko po polsku? – Na własną rękę naszym zdaniem będzie ciężko. O ile z kartki jesteś sobie w stanie przetłumaczyć wszystko translatorem, to niestety komunikaty na statku podawane są w kilku językach i nie ma tam polskiego. Są to często rzeczy ważne jak informacje dotyczące odprawy bezpieczeństwa.
Nasze podsumowanie i wrażenia
Jeśli nas obserwujecie, to wiecie, że ten wyjazd nie był zbytnio „w naszym stylu”. To było coś pokroju wakacji all inclusive, chcieliśmy odpocząć. Dowiedziałam się o sobie, a raczej utwierdziłam się w przekonaniu, że leżenie nie jest dla mnie i bardzo szybko się nudzę. Jeszcze w pierwszy dzień na morzu było fajnie, ale drugiego to myślałam, że jajko zniosę.
Normalnie to ja jestem obsługą dla ludzi, to ja do wszystkich mówię przez per Pan, per Pani. Jak wszyscy na statku mówili tak do mnie, to czułam się z tym średnio. Nie nadaję się na takie luksusy. Mnie bardziej ciekawiło, co robią ludzie pracujący na statku, miałam ochotę do nich iść i zagadać.
Żałowaliśmy, że na naszym statku nie było wycieczek na mostek kapitański. Ogólnie pokazania tego wszystkiego od wewnątrz, miejsc typu pralnia, kotłownia, sortowania śmieci, czy nawet drukarnia, bo przecież te 5000 stron gdzieś muszą drukować.
To było piękne przeżycie, warte każdej złotówki, takie wielkie maszyny są niesamowite i wcale nie jest to dostępne tylko dla elit. Jeśli będziecie mieć taką możliwość, płyńcie w rejs i wyróbcie sobie swoją opinię!
Jednak my zgodnie stwierdziliśmy, że wolimy tułaczkę z plecakiem, przydrożne knajpy, brud i miejsca, które nie są dostosowane stricte pod turystę.
Spis treści
Podobał Ci się ten wpis? Podziel się nim z innymi!